Od jakiegoś czasu obserwuje trend na naturalną pielęgnację. Bardzo mnie to cieszy lecz wiem, że jest dużo firm kosmetycznych które podają się za eco a w składach znajduję np. konserwanty, formaldehydy czy parabeny. Cenię sobie jakość używanych produktów dlatego też, dokładnie prześwietlam marki kosmetyków, których używam. Lubię wiedzieć z czym mam do czynienia.
O „Mojej Farmie Urody”
Naturalne, podlaskie łąki, lasy i pola sprawiły, że powstała „Moja Farma Urody” czyli kosmetyki dla skóry, paznokci i włosów. Monika Górska to osoba, która stoi za marką. Z zawodu jest biochemikiem, pracowała dla firm biotechnologicznych i farmaceutycznych. Kilka lat temu wróciła ze Stanów Zjednoczonych do Polski a dokładniej na Podlasie by przejąć rodzinną firmę i kontynuować prowadzenie Farmy Urody. Receptury zielarskie w rodzinie Pani Moniki są od pokoleń a kosmetyki są robione na zamówienie z najwyższej jakości produktów. Marka posiada własne uprawy, tłocznie olejów, suszarnie oraz laboratorium. Czy może być lepiej?
„Od nasionka do słoiczka” – to filozofia przyświecająca firmie. Zbierane ręcznie i suszone naturalnie produkty tworzą eliksiry, które można zamówić na Farmie. Idea firmy zachwyciła mnie i nie mogłam się doczekać, aż trafią do mnie ich kosmetyki. Farma tworzy produkty w 100% z naturalnych składników.
Moje skarby z Podlasia
– „Zielony koktajl” – olejek do demakijażu. Składa się z oleju: z zielonego jęczmienia, pokrzywy, jarmużu i pietruszki. Ma za zadanie odżywiać, regenerować, odmładzać, rozjaśniać i poprawiać koloryt.
– Masło marchwiowe ze złotem – aktualnie to bestseller na Farmie Urody. Ze złotymi drobinkami cudownie mieni się w słońcu. Masło marchwiowe
– Krem do cery wrażliwej – połączenie rumianka który łagodzi podrażnienia, olejku z wiesiołka który nawilża oraz masła nagietkowego które działa przeciwzapalnie.
– Olej do skóry wokół oczu – znajdziemy tutaj mi. in olej z babki lancetowatej, bławatka czy kwiatów czerwonej koniczyny.
– Olej do twarzy – składa się głównie z kwiatów kocanki. Zalecany do cery z poszerzonymi naczynkami ponieważ działa obkurczająco oraz sprzyja redukcji istniejących blizn.
– Olej do twarzy, do cery bardzo wrażliwej – jego receptura opiera się na oleju z wiesiołka, nagietka i rumianku. Postał z myślą o skórze delikatnej i wrażliwej dosłownie na wszystko.
Każdy kosmetyk ma datę sporządzenia receptury i według zaleceń musi być przechowywany w lodówce.
Moja Farma Urody to wyjątkowa marka, która zachwyciła mnie swoją filozofią, profesjonalizmem i troską o klienta.